Nigdy nie lubiłeś dostawać
Listów, które wysłałem.
Ale teraz zrozumiałeś istotę
tego co moje listy znaczyły.
Czytasz je jeszcze raz
nie spaliłeś.
Przyciskasz je do swoich ust,
strony mojego niepokoju.
Mówiłem, tam może być powódź.
Mówiłem, że nic nie wyszło.
Miałem nadzieję, że przyjedziesz.
Dałem Ci mój adres.
Twoja historia była tak długa,
fabuła była tak intensywna,
Zabrało Ci to lata do przekroczenia
Linii samoobrony.
Zranione formularze ukazują się:
Strata, pełen zasięg,
I prosta dobroć tu,
Samotność siły.
Wchodzisz do mojego pokoju.
Stoisz tam przy moim biurku,
Zaczynasz swój list
jeden, który będzie następnym w kolejności.
piątek, 18 listopada 2011
The Letters tłumaczenie tekstu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz