Robactwo pełzające w mej skórze
Te rany nigdy się nie zagoją
Strach... w ten sposób upadłem
Rozważając co jest prawdziwe
Jest coś we mnie co ciągnie mnie pod powierzchnię
Wyniszczającego, gmatwającego
Ten brak samokontroli "JA", strach nigdy się nie kończy
Kontrolując... Nie sądze...
Żebym się znów odnalazł...
Moje ściany zamykają się...
(Bez poczucia pewności, jestem pewien, że to zbyt duża presja
by ją znieść...)
Czulem się tak już wcześniej...
Tak niepewnie...
Robactwo pełzające w mej skórze
Te rany nigdy się nie zagoją
Strach... w ten sposób upadłem
Rozważając co jest prawdziwe
Dyskomfort bez końca wciągnąl się we mnie
Rozpraszając/reagując
Wbrew mej woli staję obok własnego odbicia
To przeraża, że nie sądzę
Żebym się znów odnalazł...
Moje ściany zamykają się...
(Bez poczucia pewności, jestem pewien, że to zbyt duża presja
by ją znieść...)
Czulem się tak już wcześniej...
Tak niepewnie...
Robactwo pełzające w mej skórze
Te rany nigdy się nie zagoją
Strach... w ten sposób upadłem
Rozważając co jest prawdziwe
Robactwo pełzające w mej skórze
Te rany nigdy się nie zagoją
Strach... w ten sposób upadłem
Rozważając co jest prawdziwe
Jest coś we mnie co ciągnie mnie pod powierzchnię
Wyniszczającego, gmatwającego to co prawdziwe
Ten brak samokontroli "JA", strach nigdy się nie kończy
Kontrolując... rozważając co jest gównem!
sobota, 7 stycznia 2012
Crawling tłumaczenie tekstu piosenki
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz