Tak więc myślę, że jesteś głupcem, czepiającym się każdego mojego słowa.
Równolegle do tego jakie to paskudne, ja również staję się paskudny.
Rozerwij mnie, byle z uczuciem.
Rozrywij mnie na strzępy.
Tak więc podejrzewałem, że już zniknąłeś.
Bo to, czego się lękasz to samotność.
Jesteś samotny?
Tak, samotny...
Rozerwij mnie, byle z uczuciem.
Rozrywij mnie na strzępy.
Jesteś tylko miotającym się, odrzucającym, pociesznym gównem.
Jesteś tylko pogrążonym w nadziei, zbuntowanym żartownisiem.
Całe to gówno to ty!
Pogrążony w nadziei, zwariowany zrzęda - oto kim jesteś.
Zedrzyj to z powrotem, niech objawią się blizny.
Niechętny, wybuchowy i łatwy do manipulowania - taki właśnie jesteś.
Czas nadchodzi,
Tak mówi sam Bóg.
Czujesz się szczęśliwy,
Cóż za wesoła gra.
Czas nadchodzi,
Łoże lizane przez płomienie.
Twoje życie ma się ku końcowi i to tylko twoja wina.
Czas nadchodzi,
Zdjęło cię szaleństwo.
Czujesz się taki szcześliwy,
Bo wygrałeś tę grę.
Łoże lizane przez płomienie.
Twoje życie ma się ku końcowi i to tylko twoja wina.
Jesteś tylko miotającym się, odrzucającym, pociesznym gównem.
Jesteś tylko pogrążonym w nadziei, zbuntowanym żartownisiem.
Całe to gówno to ty!
Pogrążony w nadziei, zwariowany zrzęda - oto kim jesteś.
Zedrzyj to z powrotem, niech objawią się blizny.
Niechętny, wybuchowy i łatwy do manipulowania - taki właśnie jesteś.
poniedziałek, 19 grudnia 2011
KoRn Blame tłumaczenie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz