WĘŻOWE OCZY I MAMINSYNKI
Klucz francuski to w moim domu wręcz bóg
I noszę go z dumą
Wprawdzie nie pracuję, ale mogę nim
Przefasonowac twój uśmiech
Gonię cię bez zmrużenia okiem
Mam wiekszy od ciebie samochód
Wsadze ci tego "sukinsyna" w gardło *
A twe szczątki skropie cytryną
Nie pracuję
Ale robię to, co najlepiej potrafię
Ma ręka, diabelska, wyrzuca szóstki
Moje popołudnia spędzane przy pilocie
Mleko i masakra w codziennych marzeniach
Spokój z połamanymi kolanami
głupi, obciachowi wrogowie
Nóż do masła wbity w twój bok
To, co mam, mam za friko, zdobyte
Technologią srodkowego palca
To, co twoje, jest też moje
Mówię ci chuju, co je twoje to je moje
Wężowe oczy dla maminsynków
Nie pracuję
Ale robię, co najlepiej potrafię
Ma ręka, diabelska, wyrzuca szóstki
Mam swoje nałogi
Uzywam wszystkiego, co popadnie
Jestem próżniakiem
Jestem mokrym snem pedofila
Mesjanistycznym Piotrusiem Panem
Zwykłym chłopcem, zwykłym chłopcem
Małym pierdolonym chłopcem
Nigdy nie dorosnę.
Nie pracuję
Ale robię, co najlepiej potrafię
Ma ręka, diabelska, wyrzuca szóstki
Mam swoje nałogi
Używam wszystkiego, co popadnie
Jestem próżniakiem
(nie, nie, nie, nie)
poniedziałek, 7 maja 2012
Snake Eyes And Sissies tłumaczenie tekstu piosenki
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz