wtorek, 17 kwietnia 2012

Don't Take Your Guns to Town tłumaczenie piosenki

Młodzieniec imieniem Billy Joe.
Niespokojny chłopak z gospodarstwa
wypełniony zamiłowaniem do włóczenia się.
Ale to nigdy nie wydawało się być złe.
Bill przebrał się, wyczyścił buty,
I ściął swoje ciemne włosy,
lecz zostawił swoją matkę.
Nie zabieraj rewolwerów do miasta.
Nie zabieraj rewolwerów do miasta.
Nie zabieraj rewolwerów do miasta.

Śmiejąc się i całując matkę rzekł do niej;
Twój Billy Joe jest już mężczyzną.
Mogę strzelać szybko i celnie,
każdy tak może,
ja nie będę strzelał bez przyczyny
lub do tych, którzy się poddali.
Lecz ona tylko zapłakała znowu, gdy już odjechał.

Nie zabieraj rewolwerów do miasta, synu.
Zostaw je w domu.
Nie zabieraj ich do miasta.

Coż, wypiwszy swój pierwszy mocny trunek
chciał opanować drżące dłonie
i próbował powiedzieć sobie, że przecież
w końcu stał się mężczyzną,
ale niewyraźny kowboj stojący obok
zaczął się śmiać,
a wtedy przypomniały mu się słowa matki.

Nie zabieraj rewolwerów do miasta, synu.
Zostaw je w domu.
Nie zabieraj ich do miasta.

Nie zabieraj rewolwerów.
Nie zabieraj ich do miasta.
Nie zabieraj rewolwerów.
Nie zabieraj ich do miasta.

Gniewny Billy Joe
wyciągnął rewolwer,
ale nieznajomy uprzedził go i wystrzelił
zanim zdążył się obejrzeć.
Wkoło leżącego na podłodze Billy'ego Joe
zebrał się tłum,
bo zdziwiły ich jego ostatnie słowa:

Nie zabieraj rewolwerów do miasta, synu.
Zostaw je w domu.
Nie zabieraj ich do miasta.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz