poniedziałek, 30 stycznia 2012

Never 2 Far tłumaczenie tekstu piosenki

("Nigdy zbyt daleko")


Eminem - Hej co słychać brachu?

Unknown - Wszystko w porządku?

Słyszałeś?

Ochłodziło się, jest piekielnie zimno

Nie da się ukryć, hej autobusu jeszcze nie było, prawda?

Nie, słuchaj masz 15 centów?

Nie, mam tylko tyle ile potrzeba na autobus, jestem spłukany

To skoczmy do sklepu, tylko szybko, bo już jestem spóźniony

Dobra, a mamy wystarczająco dużo czasu by skoczyć do sklepu?

Nie ... Patrz....

A jak dużo ty tam masz?

Tylko 75 centów, byłem przekonany, że mam dolara, rozumiesz...

Po prostu je tam wrzuć, nikt się nie zorientuje. Wiesz jak jest. Jestem już zmęczony łapaniem autobusu za każdym razem jak gdzieś się wybieram

Powinieneś gdzieś się ruszyć czy coś takiego

Wiem, widzisz próbuję zebrać trochę kasy. Mam już dziecko w drodze, a nie mam nawet samochodu, rozumiesz o czym mówię?

Ja ciągle mieszkam z matką, 21 lat i nadal razem z matką

Słuchaj nagrajmy jakiś przebój, albo coś takiego, rozumiesz co mówię? Bo jestem już zmęczony tą nędzą



Bo wszystko co robię to tęsknię za życiem bez trosk

I śnię o tym, że zarobione pieniądze wypalają się jak ze świecy wosk

Tracę plan wytycznych do bogactwa uzyskania

Moje pragnienie jest jak zadrapanie domagające się podrapania

Bo ja brachu żyję w Detroit

Tu nic tak łatwo się nie wykroi

Nic mi już różnicy nie sprawia,

To łatwe do skumania

Będę uwięziony w ucieczce,

Wszystko przez tę ubóstwa nieckę

Kolejną rybą w morzu być nie chcę

Pragnę za to zostać eMCe

Więc słuchaj mnie, ale jeśli nie zgadzasz się

Stracisz przepustkę, nie będziesz mógł nawet zaparzyć herbaty

Bezwarunkowo, moje dążenie to pieniężny czek wypłaty

A nie wycierać się jak do podłogi szmaty

Wszystko od ciebie zależy,

Ta decyzja do ciebie należy

Gdy masz wizje tras koncertowych nowych

Albo spełnienia własnych ideałów bez wytycznych narzuconych

Kiedy twemu materiałowi udało się wymaganiom sklepowym sprostać

Bo teraz możesz naprawdę wielką gwiazdą zostać


Refren:


I nie ważne jak nędzną ma twoje życie postać

Nigdy nie jesteś zbyt daleko by się do tej forsy dostać

Bo możesz być królem

Nad światem panować swym piórem

I wszystkiemu będziesz mógł sprostać

Bo teraz możesz naprawdę wielką gwiazdą zostać

I nie ważne jak nędzną ma twoje życie postać

Nigdy nie jesteś zbyt daleko by się do tej forsy dostać


Em - Rozumiesz co mówię? Bo tak jest

Tak

Milion dolarów wcale nie jest tak daleko

Yo, musimy tylko zdobyć forsę. Nie mogę być biedakiem do końca życia

Tak słyszę co mówisz

Słuchaj tam musi być cos lepszego, rozumiesz

Nie mogę tak dalej żyć

I ciągać się wszędzie nędznymi środkami komunikacji drogowej

Tak a co z Lexusem i Landcruiserem



Nie zamierzam przegapić tego interesu

Wymazałem święta dla hazardowego stresu

Finansowe zainteresowania zależą od rozdania

Do zgarnięcia forsy mam wystarczający plan

Zgarnę tyle ile radę dam i zrobię to co zrobić mam

Dla tej forsy, której tak pożądam

To prawda, ze tylko wybrałem kilku tych ludzi, których znam

I których nadal przy sobie mam i którym nadal ufam

Pieprzyć tych gangsterów co mają pełne garnuszki tak

Daj dla swego rusztu daj znak

Do życia jest pięć elementów, mój człowiek Proof

Thyme, Denaun i Kyu, włączyliśmy się w czasu tego próg

Moja załoga prawdziwa z perspektywami

Nigdy nie będziemy ideałów liderami

Chcemy tylko być finansowo nadziani i żyć całymi latami

Zamiast jako zwierzyna łowna doskonalić bieg

Albo być poszukiwanymi jako zbieg

To wszystko o człowieku jest planującym życia swego wykres

By tą drogę poznać, jak można wielką gwiazdą zostać


Refren:


I nie ważne jak nędzną ma twoje życie postać

Nigdy nie jesteś zbyt daleko by się do tej forsy dostać

Bo możesz być królem

Nad światem panować swym piórem

I wszystkiemu będziesz mógł sprostać

Bo teraz możesz naprawdę wielką gwiazdą zostać

I nie ważne jak nędzną ma twoje życie postać

Nigdy nie jesteś zbyt daleko by się do tej forsy dostać


Em - To jest to o czym mówię, zgrywać się nie próbuję

Próbuję być mężczyzną, chcę prezydentem zostać

Hej zapomnij o prezydencie, spróbuję raczej królem zostać,

robiącym martwych prezydentów, wiesz o czym mówię?

Tak

Gromadząc tyle forsy ile tylko chcę prowadząc dobre interesy swe

Tak, ja próbuję zostać milionerem, ale to nie wszystko, rozumiesz

Żyje się tylko raz

'96 skarbie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz