Późnym wieczorem, gdy księżyc zabłyśnie 
  
 Harmonii słychać już głos 
  
 Święto to jakieś na mojej ulicy 
  
 Słyszę rozmowy co krok 
  
 Dziewczyny nucą, panowie śpiewają 
  
 Balety wnet zaczną się 
  
 I wszyscy tańczą i wszyscy się bawią 
  
 Polska gościnność co noc 
 
  
 Hej ha gdy muzyka gra 
  
 Hej ha kto nam radę da 
  
 Gdy całą noc gorzałki moc 
  
 Wypijesz Ty, wypiję ja 
  
 Hej ha gdy muzyka gra 
  
 Hej ha wypij aż do dna 
  
 Butelek żon pokryje szron 
  
 Nie bawisz się to poszła won 
 
  
 Długie rozmowy, namiętne dyskusje 
  
 Czy poszła sama czy z nim 
  
 Też panną byłam, tak dziecko miałam 
  
 Lecz nigdy co to to nie 
  
 Z czystej bezinteresownej zawiści 
  
 Każdy radości swe ma 
  
 Po co parlament i po co socjalizm 
  
 Co w garści trzymasz to masz 
 
  
 Hej ha... 
 
  
 Piękne dziewczyny, dostojne matrony namiętnie wiodą swój spór 
  
 Sam nasz ksiądz proboszcz zakupił AUDI-cę czy z organistą na pół 
  
 Trudno powiedzieć, czy ktoś z nas ma rację jak prawdę poznać, jak fałsz 
  
 Postaw a zastaw się no panie bracie polska gościnność a co 
 
  
 Hej ha...
sobota, 31 grudnia 2011
Polska gościnność - Bayer full
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz