piątek, 2 marca 2012

Janusz Radek - Mr. Harley

Czas, czas na gaz

Już najwyższy czas

Robić w życiu, robić co się chce

Mr. Harley spełnij mój sen

I do nieba zawieź prosto mnie

Pełny bak, limitu brak

Kilometrów, które szybko mkną

Mr. Harley zawieź mnie dalej

Byle dalej, byle dalej stąd

Pęd i huk zwalający z nóg

Muzyki metalowy czad

Rury grom i błyszczący chrom

Droga, z którą jesteś za pan brat

Miasto truje i morduje

Diabeł tam władzę ma

Dalej od niego, dalej od niego, dalej od niego

Prowadź mnie Mr. Harley, prowadź mnie

Prowadź mnie Mr. Harley i Davidson

Gdzie się horyzont kolebie

Bo chcę wolności od siebie

Czas, czas na gaz

Już najwyższy czas

Zrobić sobie w życiu jedną z przerw

Pora na odloty, pora na kłopoty

Póki w nas pulsuje życia nerw

Mamo, mamo nie martw się

Że twój syn na drogę zjechał złą

Samo, samo, samo życie chce, by jechał nią, by jechał nią

Prowadź mnie Mr. Harley, prowadź mnie

Prowadź mnie Mr. Harley i Davidson

Gdzie się horyzont kolebie

Bo chcę wolności od siebie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz